Celem działalności było rozpoznanie i rozpracowanie miejscowych struktur Polskiego Państwa Podziemnego.
UB przejęło siatkę kolaborantów po Gestapo. Często te same osoby, które wydawały Niemcom Żydów, czy donosiły na Polaków podczas niemieckiej okupacji, później pracowały dla Urzędu Bezpieczeństwa.
- W końcu stycznia 1945 roku intensywnie poszukiwano zastępcy komendanta obwodu AK Krosno kpt. Władysława Steca „Walka”. W maju 1945 roku represje krośnieńskiego PUBP przybrały na sile.
- Od jesieni 1945 roku i w latach 1946-47 działania operacyjne krośnieńskiego UB przerzuciły się na walkę z największym na tym terenie zbrojnym oddziałem Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Antoniego Żubryda „Zucha”.
- Od wiosny 1946 roku działania operacyjne prowadzono również wobec opozycji politycznej Polskiego Stronnictwa Ludowego. PUBP w Krośnie brał aktywny udział w zabezpieczaniu wyników sfałszowanego przez komunistów Referendum z czerwca 1946 roku.
- Po sfałszowanych wyborach do Parlamentu Ustawodawczego w styczniu 1947 roku przyszedł czas na ostateczną rozprawę z podziemiem winowskim. Od lipca 1947 roku rozpracowywano grupę działaczy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” rejonu Krosno. Od lipca 1947 roku w areszcie PUBP w Krośnie przebywał były już wtedy kierownik Rady WIN Krosno Leon Stec.
- W październiku 1947 zatrzymano kierowników kół WIN Nadole-Dukla Kazimierza Melcera i Józefa Długosza oraz Polany-Tylawa Andrzeja Lisika. Aresztowano także kolejnych WIN-owców: Władysława Fojcika, Tadeusza Kubita, Benedykta Klimka, Mariana Makulskiego oraz Władysława Stronczaka. Zatrzymano także księdza Jana Zarzyckiego. Osadzonym urządzono pokazowy proces, w którym zapadły trzy wyroki śmierci.
- Poszukiwani byli między innymi działacze Stronnictwa Narodowego: Kazimierz Człowiekowski i Stanisław Nitka czy kierownik koła WIN Jaśliska Stanisław Turek (został ujęty w maju 1952 roku w Zawadce Rymanowskiej).
- Prowadzono w PUBP w Krośnie też intensywne działania wobec oddziału Józefa Cieśli. Zatrzymano podczas obławy w okolicach Moderówki, Wojaszówki i Łęk Strzyżowskich 22 osoby związane z oddziałem Cieśli. Po długoletnich poszukiwaniach Jana Cieślę ujęto w Chrząstówce we wrześniu 1955 roku. Zatrzymano wtedy wiele osób związanych z oddziałem Narodowych Sił Zbrojnych kpt. Antoniego Żubryda. Sam dowódca i jego żona Janina zostali zastrzeleni już w październiku 1946 roku w lesie w okolicach Malinówki w powiecie brzozowskim. Działania wobec członków tego oddziału prowadzono jednak w kolejnych latach.
- Krośnieńska bezpieka prowadziła też działania wobec księży katolickich m.in. wobec księdza Franciszka Kodera proboszcza parafii w Polance. Październik 1956 roku przyniósł polityczną odwilż i zmiany w funkcjonowaniu PUBP w Krośnie.
- Od 30 stycznia 1946 do 6 stycznia 1947 szefem PUBP w Krośnie był Stanisław Supruniuk.
Od lipca do września 1944 był zastępcą komendanta powiatowego MO w Nisku.
Z ramienia Sowietów organizował Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Nisku i został jego szefem 21 września 1944. Od 30 stycznia 1946 do 6 stycznia 1947 był szefem PUBP w Krośnie.
We wrześniu 1944 roku, w ścisłej współpracy z NKWD aresztował kilkudziesięciu żołnierzy AK z oddziału Franciszka Przysiężniaka. Następnie 70 z nich przekazał NKWD - zostali wywiezieni w głąb ZSRR.
29 października 1944 roku aresztował, skatował i też przekazał NKWD Tadeusza Sochę, uczestnika akcji „Burza”, szefa Kedywu Armii Krajowej obwodu Nisko-Stalowa Wola. Sochę skazano następnie na osiem lat więzienia, ale później AK-owiec został i tak zamordowany strzałem w tył głowy (razem z nim zginęło czterech członków komendy obwodu AK). Jego ofiary pamiętają, że na przesłuchania potrafił wzywać 50 razy dziennie. Bił pałkami, rzemieniami lub kolbą karabinu. Wzorem i za przyzwoleniem szefa to samo robili jego podwładni. Supruniuk nie tylko torturował złapanych przez siebie „bandytów”, ale naciskał na Sąd Garnizonowy w Przemyślu, żeby wydawał surowsze wyroki. Na Rzeszowszczyźnie posiadał niemal absolutną władzę.
W listopadzie 1944 roku ludzie Supruniuka przeprowadzili pacyfikację Ulanowa i Prędzela, aresztując 171 AK-owców i sympatyków rządu RP w Londynie, którzy następnie zostali wywiezieni na Syberię. Niepodległościowe podziemie w Nisku i Krośnie (niezależnie od siebie) wydało na Supruniuka wyrok śmierci. Podjęte próby zamachów – w ramach akcji o kryptonimie „Morderca” - nie powiodły się.
Szczególy
- Jednym z funkcjonariuszy PUBP w Krośnie był chorąży Jerzy Rybczyński, który w lipcu 1946 r. zastrzelił żołnierza Armii Krajowej Władysława Urbanka.a ten czyn i znęcanie się w śledztwie nad innym AK-owcem został skazany na osiem lat więzienia. W PRL-u Rybczyński był partyjnym dziennikarzem.
Szczególy