Tablica pamiątkowa, ul. Odyńca 55 – była tu reduta „Alkazar” (arabskie słowo alkazar oznacza pałac lub warowny zamek)
Alkazar Stronghold
Mokotów was one of the Warsaw districts where the toughest fights took place during the Warsaw Uprising. About 2,200 soldiers from the Home Army Headquarters Baszta Regiment, commanded by Lieutenant Colonel Stanisław Kamiński codename Daniel fought here together with the soldiers from V Area. On 2 August, Daniel drew most of the forces back to the apartment blocks between Odyńca Street, Goszczyńskiego Street, Puławska Street and Niepodległości Avenue. Two days later he withdrew his troops into the area of Odyńca Street, Puławska Street, Woronicza Street and Niepodległości Avenue.
Puławska Street and Odyńca Street formed the front barrier, while a row of detached six-storey buildings on Niepodległości Ave served as resistance pockets: Alkazar – a tenement at 55 Odyńca Street together with a nearby building at 74a Niepodległości Ave, Westerplatte – on the corner of Ursynowska Street and Niepodległości Ave, and a school building at Woronicza Street captured on 2 August. The O-1 Company, reconstituted by that time, commanded by Julian Opania Zych carried out defensive missions and night raids against the enemy in the area of Czeczota Street, Wejnerta Street, Goszczyńskiego Street, Pilicka Street, and Tyniecka Street. The company sustained particularly heavy losses between 14-16 September due to heavy air bombings and saturation artillery fire. On these days, the Alkazar buildings were partially demolished.
On 23 September the Germans intensified artillery and heavy mortar fire on upper Mokotów. Several air raids by diving bombers also took place. Some bombs fell on the corner of Odyńca Street and Niepodległości Ave, inflicting heavy losses on the insurgents. The main German offensive on Mokotów began on Sunday, 24 September with an attack from the south. The offensive from the west was crushed by Olza Battalion, mainly by the crews of Alkazar and Westerplatte bastions. The next day a company of German tanks moved closer to Niepodległości Ave and the attacks further intensified. The unconquered stronghold of Alkazar and Westerplatte fell that day.
Początki walk na Mokotowie
Mokotów był jedną z dzielnic Warszawy, w której toczyły się najcięższe walki w trakcie Powstania Warszawskiego.
Luźna zabudowa Mokotowa, znaczne odległości pomiędzy ulicami, duża ilość ogródków i przestrzeni nie zabudowanych - stwarzały tu odmienne warunki walki niż w Śródmieściu czy na Starym Mieście, utrudniając znacznie, a niekiedy w ogóle uniemożliwiając podejście oddziałów powstańczych na odległość szturmową do pozycji niemieckich. Oprócz żołnierzy V Obwodu walczył tu oddział KG AK pułk „Baszta", dowodzony przez ppłk. Stanisława Kamińskiego, ps. „Daniel", liczący około 2200 żołnierzy.
1 sierpnia oddziały batalionu “Olza” pułku AK Baszta” przeprowadziły natarcie na dom Wedla przy ulicy Puławskiej i na koszary przy ulicy Dworkowej. Natarcie załamało się wśród poważnych strat. Kompania „O 1” z tego batalionu licząca ponad 200 żołnierzy została zniszczona w 66% w czasie ataku na fort mokotowski i radiostację przez ogrody od wylotu ulicy Szustra i przez pole od Rakowa; ocalał tylko pluton pchor./ppor. Dariusza Dąbrowskiego ps „Bożydar”, który pozostał w odwodzie. Pluton został przydzielony do kompanii O-3.
Wczesnym rankiem 2 sierpnia ppłk „Daniel” nie mając łączności z wyższymi dowództwami, ściągnął większość sił do mocnych bloków miedzy Odyńca a Goszczyńskiego, Puławską i Aleją Niepodległości, utrzymując styczność z nieprzyjacielem na Narbutta, Dworkowej, Puławskiej i Woronicza, przy pomocy słabych placówek i ciągłych patroli.
Obrona reduty „Alkazar”
Po załamaniu się 4 sierpnia wśród ciężkich strat natarcia batalionu „Bałtyk” na wzmocniony ośrodek żandarmerii niemieckiej przy ulicy Dworkowej ppłk „Daniel” wycofał swoje oddziały do „twierdzy”, jaka stanowił prostokąt ograniczony ulicami: Odyńca, Puławską, Woronicza i Aleją Niepodległości.
Skraj przedni stanowiły mocne, nowoczesne bloki, zwarte przy Puławskiej i Odyńca, przy czym przedpolem ostatniej był przejrzysty park Dreszera. Przy Alei Niepodległości gniazda oporu tworzył szereg oddzielnie stojących 6 piętrowych, żelazobetonowych gmachów („Alkazar” - kamienica przy ul. Odyńca 55 wraz z pobliskim budynkiem przy al. Niepodległości 74a oraz „Westerplatte – na rogu ul. Ursynowskiej i Alei Niepodległości”), zaś na Woronicza – gmach szkoły powszechnej, zdobyty w dniu 2 sierpnia. Twierdze tę umocniono siłami oddziałów i ludności oraz kompanii saperów por. „Krzysztofa”, wszelkimi możliwymi środkami, budując barykady i rowy przeciwczołgowe u wylotów ulic przy przednim skraju pozycji, a nawet zaminowując je.
W drugiej połowie sierpnia, tocząc potyczki z Niemcami, przybywa poprzez Sadybę na Mokotów z Lasów Chojnowskich kompania „O 2” pod dowództwem por. Juliusza Opani ps. „Zych”, któremu przydzielono pluton „Bożydara”. Nowa kompania otrzymuje kryptonim „O 1”. Porucznik „Zych” objął teren w rejonie ulic Czeczota, Wejnerta, Goszczyńskiego, Pilickiej, Tynieckiej. W rejonie tym znajdowały się reduty „Alkazar” i „Westerplatte”. Kompania O-1 miała w składzie trzy plutony:
Pluton 1 – dowódca ppor. Dariusz Dąbrowski, zastępca plut. pchor. Jan Krajewski ps. „Kukiel”
Pluton 2 – dowódca sierż. pchor. Wacław Zawadzki, zastępca plut. pchor. Zenon Grigo ps. „Jacek”
Pluton 3 – dowódca ppor. Leonard Jastrzębski ps. „Krzysztof”, zastępca sierż. pchor. „Mietek”
Pod koniec sierpnia dowódca plutonu 2 zostaje przeniesiony rozkazem do kompanii „O 3” na dowódcę plutonu karabinów maszynowych. Dowództwo plutonu 2 przejmuje plut. pchor. „Jacek”.
Kompania O-1 prowadzi działania obronne i wypady nocne na nieprzyjaciela. Szczególnie ciężkie straty poniosła w dniach 14, 15 i 16 września na skutek ciężkiego bombardowania lotniczego i zmasowanego ognia artyleryjskiego. W tych dniach uległy częściowemu zburzeniu „Alkazar" I i II. Zginęło ok. 12 żołnierzy z plutonu 1 i 3. Było ok. 20 rannych. „Bożydar" zostaje kontuzjowany. Ciężko ranni: d-ca plut. 3 „Krzysztof" i jego z-ca „Mietek", który umiera w czasie amputacji drugiej nogi.
Zginęło wielu cywilów, a kilkanaście osób zostało zasypanych. Porucznik „Zych" wydaje rozkaz „Jackowi", aby z połową plutonu 2 przejął stanowisko plutonu 1.
Akcja wydobywania z gruzów zasypanych i rannych odbywała się w niezwykle trudnych warunkach (w każdej chwili groziło zasypanie ratujących i ratowanych), a na dodatek pod obstrzałem granatników i moździerzy z Fortu. Zniszczenia stanowiska w obu „Alkazarach" i w 3 willach po zachodniej stronie Alei Niepodległości - pod ciężkim ogniem artyleryjskim - zostały powtórzone w ciągu następnej nocy. Po likwidacji powstania na Starówce i Powiślu, Mokotów spodziewał się ataku nieprzyjaciela. Pluton saperów szykuje w nocy nowe stanowisko ogniowe dla kompanii „0 1”. Porucznik „Zych" powierza „Jackowi" stanowisko obronne, najbardziej wysunięte w stronę nieprzyjaciela, tj. przed ul. Wejnerta. Z prawej strony zapewnić miał osłonę przeciwczołgową pluton 1, który posiadał piata. Plutonem 2 miał dowodzić plut. pchor. „Czarny".
23 września wzmógł się znacznie niemiecki oddział artylerii i ciężkich moździerzy na górny Mokotów. Nastąpiło także kilka nalotów nurkowców, które zrzuciły wiele bomb. Kilka z nich spadło na blok na rogu Odyńca i Alei Niepodległości, gdzie poniósł poważne straty oddział batalionu „Olza”.
Natarcie Niemców na Mokotów zaczęło się w niedzielę 24 września uderzeniem od południa. O godzinie 8:15 cały górny Mokotów ogarnięty został huraganowym ogniem artylerii i moździerzy. Zaczęły się także naloty, w których uczestniczyło 30 samolotów. Pozycje kompanii „O 1” są pod zmasowanym ogniem artylerii, moździerzy i atakiem samolotów. Natarcie od zachodu zostało odparte przez batalion „Olza” głównie przez załogi bastionów „Alkazar” i „Westerplatte”.
W poniedziałek 25 września od godziny 7 rano Niemcy wznowili natarcie na Mokotów z poprzednim natężeniem. Uderzenia piechoty i czołgów zostały poprzedzone potężnym ogniem dział i moździerzy oraz nalotami nurkowców.
O godzinie 13, po bardzo silnym przygotowaniu ogniowym, ruszyło od fortu mokotowskiego natarcie znacznych sił nieprzyjaciela z działami szturmowymi i czołgami. Były to oddziały odwodowe gen. von dem Bacha. Niemieckie działa szturmowe i kompania czołgów zbliżyły się do Alei Niepodległości, kładąc nawały pocisków na reduty powstańcze, na które nadto zaczęto kierować „Goliaty”.
Stanowiska powstańców przy Al. Niepodległości stały się wnet rumowiskiem i grobem powstańców, Padły niezdobyte dotąd „Alkazar” i „Westerplatte”. Kompanie „O 1” i „O 3” batalionu „Olza” mjr „Redy” tracą wielu poległych i rannych odrzucone zostały w głąb ulic Odyńca i Goszczyńskiego. „Bożydar" zostaje ciężko ranny. Dowódca plutonu karabinów maszynowych z 0-3 „Wacek", widząc ciężką sytuację „Jacka" przykrywa ogniem ckm Niemców, umożliwiając mu wycofanie się w głąb ulicy Czeczota. Ginie plut. pchor. „Czarny".
Porucznik „Zych" poleca „Jackowi" odbić zajęte przez nieprzyjaciela dowództwo kompanii „0 1” (Czeczota 8). Plut. pchor. „Jacek" dwukrotnie atakuje na czele plutonu 2 Niemców w willi na ul. Czeczota 8. W czasie drugiego ataku zostaje ciężko ranny. Spod ognia nieprzyjaciela pomaga mu wydostać się dowodzący plutonem 1 plut. pchor. „Owca". Resztkami plutonu 3 dowodzi kpr. pchor. „Alik". Bój trwał o każdy dom wzdłuż ulic Czeczota i Goszczyńskiego. Ginie por. „Zych". Wielu zostało zabitych i rannych. W domu przy ul. Czeczota 17 Niemcy wymordowali 11 rannych-łączniczek i żołnierzy kompanii „0 1”.
Resztki kompanii w sile niepełnego plutonu objął dowództwem plut. pchor. „Owca". Po przeprowadzeniu pod dowództwem por. „Ludwika" (dowódca kompanii „0 3”) pomyślnego przeciwnatarcia na ul. Goszczyńskiego reszta kompanii „0 1” poszła do odwodu, a w dniu 27 września - po kapitulacji - dostała się do niewoli do stalagu Sandbostel.
Zdjęcia
Dom o wysokim standardzie postawiony przez właściciela fabryki słodyczy Jana Wedla w latach 1935-1936,
ul. Puławska / róg Madalińskiego.
Podczas okupacji kamienica została zajęta przez niemieckich oficerów oraz agentów gestapo, dlatego też budynki stały się ważnym celem już na początku powstania warszawskiego. Jeszcze przed Powstaniem stacjonowała tu jednostka niemiecka SS. Na dachu kamienicy Niemcy ustawili ciężki karabin maszynowy, skąd mogli prowadzić ostrzał aż po ul. Belwederską i Grottgera (pod skarpą). Budynek jednak bezskutecznie próbowali zdobyć żołnierzy z kompanii „O 3” batalionu "Olza" pułku "Baszta". Ostrzał prowadzony był m.in. z kamienicy Chowańczaka (wysoki budynek widoczny przy ul. Puławskiej za Domkiem Gotyckim).Do roku 2009 na elewacji widoczne były liczne ślady tamtego ostrzału. Obecnie elewacja jest odnowiona i brak na niej zachowanych zniszczeń z okresu powstania.
http://www.sp.spr.edu.pl/phocadownload/ALEJA_NIEPODLEGLOSCI/11_listopada_aleja_niepodlegoci.pdf
Budynek przy ulicy Odyńca 55 – zbudowany od nowa
Budynek przy ulicy Odyńca 55 – zbudowany od nowa
Reduta “Pudełko” „Pudełko” – to nazwa budynku, mieszczącego się w Al Niepodległości 52 w Warszawie, tuż przy stacji Metra „Wierzbno”. „Pudełko” – to była reduta Powstania Warszawskiego na Mokotowie – ważny punkt oporu.
W filmie została zaprezentowana Pieśń (Poezja Śpiewana) - "Żądamy Amunicji" do wiersza Zbigniewa Jasińskiego Rudego - wiersz powstał w 1944 roku, podczas toczących się walk w Warszawie - muz i wyk Edward Snopek.
http://sowka.salon24.pl/537677,pudelko-ginie-powstancza-reduta
http://warsawid.blogspot.com/2014/04/bombardowanie-w-kolorze.html Zdjęcia budynku w którym mieściła sie reduta “Westerplatte”. W szczególności:
Piśmiennictwo
Eugeniusz Ajewski, Mokotów walczy 1944, Warszawa – Środowisko Żołnierzy AK „BASZTA” 1990
Adam Borkiewicz, Powstanie Warszawskie 1944 Zarys dzialań natury wojskowej, Instytut Wydawnicz PAX 1964
Opracowanie streszczenia opisu, tłumaczenie na język angielski, nagranie w językach polskim i angielskim oraz obróbka nagrań i testowanie oprogramowania dofinansowano ze środków otrzymanych od Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w ramach zadania publicznego „Opracowanie i udostępnianie informacji multimedialnych dotyczących życiorysów żołnierzy AK i wydarzeń dotyczących Armii Krajowej z tabliczek z kodami QR”.